Chroniczny poszczepienny Covid, przypominający AIDS, zalewa Europę, Australię i NZ
Osoby po 3-ciej dawce preparatów mRNA przeciw Covid nie mogą pozbyć się wirusa Sars-Covi-2. Jak chorzy z HIV, doświadczają ciągłych nawrotów choroby.
Wraz z pojawieniem się Omikronu, w krajach, gdzie wiele osób przyjęło 3-cią dawkę szczepionki, coraz więcej osób spośród zaszczepionych na nieistniejącą już mutację Sars-Covi-2 ulega chronicznemu COVIDowi. Nie mając możliwości całkowitego pozbycia się wirusa z organizmu, doświadczają ciągłych nawrotów choroby. Tymczasem wirusy Sars-Covi-2 przy każdym zachorowaniu niszczą monocyty, co prowadzi do stopniowego niszczenia systemu immunologicznego zgodnie z mechanizmem wzmocnienia zależnego od przeciwciał (ADE - Antibody Dependent Enhancement). Dodatkowo, jak już wcześniej obawiali się naukowcy, szczepieni ludzie po kontakcie z kolejną mutacją wirusa nie uzyskają właściwej naturalnej odporności, jaką budują po kontakcie z wirusem nieszczepieni. Jest to zgodnie z hipotezą tzw. pierwotnego grzechu antygenowego (OAS -Original Antigenic Sin), tzn., niedawno zaszczepieni nieistniejącą już mutacją wirusa podczas infekcji Omikronem, zamiast wytworzyć przeciwciała na patogen, z którym mieli kontakt, nadal wytwarzają przeciwciała na poprzedni patogen, które wyindukawała w nich szczepionka. Nie chroni ich jednak już przed kolejną infekcją, a kolejne infekcje Sars-Covi-2 niszczą stopniowo układ odpornościowy, doprowadzając nieuchronnie do WAIDS - rodzaju AIDS spowodowanego szczepieniem. Zostały już opublikowane prace naukowe potwierdzające te przewidywania, a na swoim blogu omawia je Igor Chudov. Patrz poniżej. A jak dowiadujemy się z odtajnionych dokumentów firmy Pfizer, firma nie wykluczyła badaniami takiej możliwości, mimo że, brała pod uwagę możliwość wystąpienia OAS i wreszcie WAIDS. O tym w kolejnym blogu.
Jak zwykle dziękuję za odwiedziny i zapraszam do subskrypcji przyciskiem ponizej.